Quantcast
Channel: Szafa Size Plus
Viewing all articles
Browse latest Browse all 86

Sklep Softline, czyli duże, oryginalne ubrania (do rozmiaru 68)

$
0
0
W miniony piątek (1.04) miałam okazję odwiedzić sklep SOFTLINE w podwarszawskim Maximusie (Nadarzyn), obecnie zmienionym na Centrum Handlowe Ptak Fashion. Jestem pewna, że wielu z Was sklep SOFTLINE nic nie mówi, a szkoda, bo marka istnieje 15 lat i ma naprawdę fajną ofertę. Podotykałam ubrania, poprzymierzałam, porozmawiałam z sympatyczną właścicielką. Sklep z dużymi rozmiarami SOFTLINE znajduje się w hali B, na stoisku 16 (wejście B4), przed wejściem znajdziecie manekiny w dużych rozmiarach (bardzo rzadko spotykane), wielki napis XXL, i napis na witrynie "Duże rozmiary 44-68". Przejedźcie się, sprawdźcie, poznajcie.
W środku znajdziecie na prawdę duży wybór ubrań XXL. Od spodni (świetnych jeansowatych, kolorowych, modnych, w jednej parze w kolorowe łezki prawie się zakochałam), po ciekawe, fantazyjne tuniki czy wyjątkowo oryginalne pachworkowe płaszcze. W tym sklepie znajdziecie głównie dobrej jakości marki europejskie. Właścicielka dodatkowo zajmuje się tkaninami, dlatego nie musicie się martwić o wykonanie czy jakość materiałów - oko właścicielki czuwa. Niektórzy część ubrań SOFTLINE mogą uznać za "awangardę plus size", dla mnie są to fajne, unikatowe ubrania, których nie spotkamy gdzie indziej. Ale wybór jest też na tyle duży, że możecie kupić także dużo wygodnego casualu. Co bardzo ważne, bo rzadko spotykane w SOFTLINE kupicie ubrania aż do rozmiaru 68! To wyjątkowa rozmiarówka, bo wiele z marek swoje kolekcję "plus size" kończy na 52/54 i niestety osoby powyżej tego rozmiaru mają kłopot. Czyli rozmiary 68, 66, 64, 62, 60, 58, 56 są jednymi z trudniejszych do zdobycia i tutaj wybór jest rzeczywiście ograniczony, a w SOFTLINE nie. Koniecznie odwiedźcie stronę internetową: http://softline-xxl.com/, na której znajdziecie większość ubrań ze sklepu. Oczywiście nie wszystko wszystkim będzie się podobać. Mam też poczucie, że te ubrania "w realu" wyglądają dużo lepiej. Strona jest stale aktualizowana. Dla przypomnienia dojazd do Ptak Fashion Warszawa (dawniej Maximus): Najwygodniej jechać tam samochodem, ale jeżeli skusicie się na autobus to wybierzcie 703 lub 711, które odjeżdżają z Metro Wilanowska.

Miałam też okazję zadać kilka pytań właścicielce:

Szafa Size Plus: Na początek... Proszę napisać kilka słów o Softline.

Softline: SOFTLINE jako firma istnieje na rynku od 1981 roku, ale sprzedażą ubrań SIZE PLUS  zajmujemy się od 2005 roku. Otwarcie pierwszego sklepu było zainspirowane rozmową z naszą przyjaciółką, która nosząc ubrania w rozmiarze 52 bardzo narzekała na niemożliwość kupienia czegoś w subtelnym, kobiecym i atrakcyjnym fasonie. Dominował wtedy fason prosty, tzw. „babciny”, nie spełniający oczekiwań kobiet młodych duchem.

Skąd pomysł na motylka w logotypie? 

Motyl jest symbolem lekkości , delikatności i piękna. Kolorowy motyl w logo SOFTLINE-XXL pokazuje możliwość uzyskania takich efektów  poprzez odpowiedni dobór designu i kolorystyki - również dla pań noszących duże ubrania do rozmiaru 68 . 

Macie wiele ciekawych wzorów. Oryginalnych, kolorowych, ciekawie łączonych. Skąd taki wybór asortymentu w dużym rozmiarze?

Penetrując rynki zachodnioeuropejskie stwierdziliśmy, że można dokonać selekcji  i własnego doboru oferowanej tam odzieży tak, by stworzyć nasze krótkoseryjne zestawienia mieszczące się w kategorii „moda z pazurem”. Nie jest to jednak moda dla wszystkich – wielokrotnie spotkaliśmy się ze stwierdzeniem, że „bardzo mi się podoba, ale ja nauczycielka ( ja lekarka, ja urzędniczka, itd.)  nie mogę TEGO założyć, gdyż jestem POWAŻNĄ OSOBĄ”. Absolutnie nie zgadzamy się z takim podejściem do mody i uważamy, że zawód , wiek czy pozycja społeczna nie mają prawa nas zaszufladkować . Można być leciwą dwudziestolatką i również można być młodą kobietą po sześćdziesiątce. Wszystko tkwi w naszej głowie i w naszym sercu. Najważniejsze jest to, byśmy czuły się dobrze w naszym ciele. Dobór ubrania wyraźnie nam w tym pomaga, bo nasza szata jest odzwierciedleniem naszej duszy. Postawiłyśmy na promowanie mody dla pań młodych duchem i odważnych.

Skąd pochodzą Wasze ubrania?

Nasze kolekcje pochodzą z Europy. Są wykonane z dobrych tkanin na wysokim poziomie projektowania, szycia i  wykończenia. Współpracujemy z wieloma markami, ale rozmyślnie nie reprezentujemy żadnej z nich, by nie ograniczać się w tworzeniu oferty dla klientek.

W Waszym sklepie nie znajdziemy polskich marek plus size, dlaczego?

W SOFTLINE-XXL jest bardzo mało odzieży od polskich producentów. Jest to związane z krótkimi seriami , butikową kolekcją a polski producent – poza kilkoma pozytywnymi wyjątkami -  chce produkować tanio, czyli masowo i z kiepskich tkanin. Nasze klientki często odwiedzają nasz sklep w ubraniach kupionych u nas kilka lat temu, a to świadczy o jakości tych ubrań i ich ponadczasowości.

Jak często pojawiają się u Was nowe ubrania XXL?

Nowe kolekcje pojawiają  się średnio raz w miesiącu .

Jakimi 5 przymiotnikami można opisać markę Softline?

Ponadczasowy, fantazyjny, kolorowy, radosny, odważny, zadziorny.

Gdzie można kupić Wasze ubrania?

Sklep SOFTLINE-XXL mieści się w Centrum Handlowym PTAK FASHION Hala B,  sklep 16 (dawniej MAXIMUS) w Wolicy koło Nadarzyna pod Warszawą. Sprzedajemy też przez stronę internetową, ale nie prowadzimy typowego sklepu internetowego. Uważamy, że nasza klientka musi dobrać ubranie indywidualnie dla siebie. Przesyłając zapytanie z naszej strony  WWW.SOFTLINE-XXL.COM ustalamy, czego oczekuje ta konkretna kobieta. Uzgadniamy fason, wymiary i dokonujemy wysyłki.

Jak oceniacie rynek plus size z perspektywy lat? Co się zmieniło?

Rynek SIZE PLUS w Polsce jest rynkiem coraz mniej modowym i coraz bardziej sieciowym, a to minimalizuje butikową wyjątkowość. Być może za kilka lat będziemy chodzić w szarych anonimowych „mundurkach”. 

Na rynku istnieje także marka bieliźniarska Softline, czy bywacie z nimi myleni?

SOFTLINE-XXL powstał wcześniej od marki bieliźniarskiej „Softline”. Spodobała im się  nazwa „Softline”,  czyli „miękka, łagodna linia” i nazwali się tak samo jak my. Ponieważ nie są dla nas bezpośrednią konkurencją , nie jesteśmy myleni.

Chcę jeszcze zapytać o duże manekiny... Macie ich kilka. To dobre rozwiązanie. Trudno było je zdobyć?

Pierwsze duże manekiny sprowadzaliśmy z USA i kosztowały nas relatywnie bardzo drogo. Teraz jest trochę łatwiej je zdobyć.

Chcecie na koniec dodać coś od siebie dla naszych Czytelniczek?

Życie jest krótkie i nie warto dołować się z powodu niedoskonałości naszego ciała. Na świecie jest 15 supermodelek i 5 miliardów kobiet marzących, by wyglądać jak one. Cieszmy się z możliwości bawienia się modą. Nie wyznaczajmy sobie sztucznych granic, które eliminują naszą indywidualność. Bądźmy pięknymi motylami tego świata, bo zasługujemy na to.









Viewing all articles
Browse latest Browse all 86